Napój ten niejednemu już zawrócił w głowie. Jego niska zawartość alkoholu często odbiera instynkty samozachowawcze zagorzałym piwoszom, kiedy to ósmy kufel powoduje lekkie zachwianie się ziemi pod stopami.
Rzeczywiście, piwo nie jest palącą w gardle wódką, gdyż zawiera jedynie od 30 do 50 g alkoholu w jednym litrze. Oprócz tego składnika znajduje się tutaj około 2000 innych substancji, które razem dają magiczny napój, jakim się później rozkoszujemy. Sacharydy, białka, minerały, witaminy i inne związki są tym, co pozwala, by piwo stosowane było również w celach zdrowotnych. Duża zawartość witamin grupy B działa pozytywnie na procesy trawienne oraz na układ nerwowy naszego organizmu.
Pozytywne oddziaływanie piwa jest możliwe tylko wtedy, kiedy spożywane jest ono w małych ilościach. Rozwaga podczas picia piwa daje wiele pozytywów. Lepsze krążenie krwi spowoduje zmniejszenie ryzyka zawału serca. Poprawa wchłaniania witaminy B12 spowoduje regularną budowę czerwonych ciałek krwi. Lepsza praca płuc, ochrona przed bakteriami, zwolnienie procesu starzenia się … to wszystko i wiele więcej możemy zyskać pijąc piwo w sposób umiarkowany i rozważny.